Bo miłość mocna jest jak śmierć...


08 stycznia 2008, 18:44

Boże! Dziś dowiedziałam się, że mój kuzyn, kuzynka i jej chłopak jadąc samochodem do U.K. mieli wypadek pod Bydgoszczą. Na całe szczęście nic poważnego się nie stało, bo poprostu wpadli do rowu i mogli jechać dalej, ale sam fakt. Nic nam nie mówili wcześniej, bo nie chcieli nikogo martwić. Wszystko opowiedzieli dopiero, gdy zajechali na miejsce. Powodem tego "wypadku" były najprawdopodobniej warunki atmosferyczne, gdyż jaka jest pogoda za oknem każdy widzi. Poprostu wpadli w poślizg. Całe szczęście, że nic się nie stało, ale jak o tym usłyszałam miałam ciarki na plecach.

Roki
24 stycznia 2008, 16:48
Hej :)
Na stronie www.gify-imiona-brokatowe.blog.onet.pl
jest organizowany konkurs na najlepszego i najladniejszego bloga stycznia 2008r. !!! To wygrania duuuuużo nagród! Już za samo zgłoszenie daję 10komci!!
Wejdź i zgłoś się !!!
09 stycznia 2008, 19:10
to dobrze , ze nic sie nie stalo
09 stycznia 2008, 14:38
to dobrze że nic im się nie stało to jest najważniejsze.

Dodaj komentarz